piątek, 12 października 2012

Pewny sposób na RULETKE

Ostatnio trafiłem na wysyp stron oferujących sprawdzone metody na "wygrywanie" ruletkę. Jednym ze sposobów jest stawianie tylko na kolory (ewentualnie na parzyste nie parzyste lub połówki), z progresywnym podbijaniem stawek.
Działa to następująco stawiamy na kolor czerwony jedną złotówkę w przypadku wygranej zmieniamy kolor znów zaczynamy od złotówki. Jednak gdy przegram zostajemy przy kolorze czerwonym i podbijamy stawkę czyli stawiamy dwa złocisze.
Wszystko wygląda pięknie na papierze gdyż to że wypadnie czerwony lub czarny wynosi 18/37 i 1/37 że wypadnie zero. Krótko mówiąc prawdopodobieństwo że wygramy wynosi 18/37 i 19/37 że przegramy.
A system podbijania stawki gwarantuje to że przy każdej wygranej jesteśmy o 1 punkt do przodu.
Wszyscy którzy zachwalają ten system nie podają jednej ważnej informacji, że podczas losowania za każdym razem mamy takie same szanse na wygraną czyli nie ważne na jaki kolor stawiamy mamy 18/37 szans na wygraną. Jednak czasami zdarzają się odchyły od tego i może nawet kilka lub nawet kilkanaście razy wypaść ten sam kolor. Dlaczego tak się dzieje już tłumaczę, mimo że za plecami mamy matematykę i chłodne kalkulacje przedstawiające świetlaną przyszłość to w tym wszystkim jest pewien haczyk że 18 razy na 37 losowań na przemian wypadną kolory. Czasami się zdarza że nawet 7 razy pod rząd wypada ten sam kolor i wtedy  stosując progresję 2* poprzednia przy 8 kręceniu kołem na stole stoi stawka 128 złotych i trach znów wypada kolor którego nie obstawialiśmy i mamy w plecy 255 złotych kolejna stawka wymaga kwoty 256 złotych i tu jest problem bo nawet jeśli mamy taką kwotę to w grę wchodzą ograniczenia wynikające z limitów na stole. Główną wadą takiego systemu jest fundusz startowy który może szybko
zniknąć nawet przy 10 pechowych spinach mam na minusie około 1023 złociszy a żeby to odrobić musimy postawić 1024 by wyjść 1 złocisz na czysto przy 18/37 szansy.
Krótko mówiąc to co jest opisywane na tego typu stronach to istne oszustwo i ten kto ma jakiekolwiek pojęcie o prawdopodobieństwie wie że, przy odpowiednio dużej liczbie losowań z zachowaniem za każdym razem tych samych warunków rozkład wylosowanych liczb będzie się zbliżał do podawanych statystyk. Przy małej liczbie losowań może się okazać że, podane dane w ogóle się nie zgadzają.
Druga sprawa to taka że, wszystkie kasyna online bazują na zdarzeniach pseudo losowych i mogą delikatnie odbiegają od statystyk. Dodatkowo trzeba podkreślić że, wszystkie kasyna online jak i naziemne są nastawione na zysk i zawsze największym wygranym jest kasyno gdyż w przyrodzie nic nie gnie a jedynie zmienia tylko właściciela.

Tak więc zaczęłam się zastanawiać jaki zysk mają osoby polecające tą metodę. Zacząłem analizować każdy zapis na stronach i uderzyło mnie to że wszyscy polecają tylko "sprawdzone" kasyna. Teoretycznie ta metoda ma działać tylko w sprawdzonych kasynach i tylko przy dokonaniu pierwszej wpłaty z określoną sumą gdyż inaczej nie zadziała. I tu jest pies pogrzebany a cała oferta nie ma na celu przekazania pradawnej wiedzy jak to zarobić a się nie narobić tylko zachęcić a wręcz wmusić do zaczęcia grania w danym kasynie i dokonania przynajmniej pierwszej wpłaty.

Już tłumaczę co z tego ma autor tak przemyślanego marketingu. Przeglądając ofertę bet-at-home.com znalazłem ofertę programu partnerskiego. Co jest w nim takiego ciekawego? Interesujące jest to że, bukmacher oferuje osobie polecającej 30% zysku jaki wyciągnie bukmacher z poleconej osoby. Czyli jeśli osoba którą, poleciłem do kasyna wpłaci 150 PLN i wszystko przegra to ja jako partner kasyna dostaję 30% z tego czyli 45 PLN za jedną osobę.

Jeśli jednak chcesz spróbować swoich sił w kasynie nie wychodząc z domu to poniżej masz link:

http://www.bet-at-home.com

Lub gdy chcesz zarabiać na stracie innych to zapraszam:

http://affiliates.bet-at-home.com


0 KOMENTARZE: